Uwielbiam najróżniejsze napoje. Zwłaszcza te bezalkoholowe, bo nie jestem wielką zwolenniczką alkoholu. Prawdę mówiąc alkohol mi w ogóle nie smakuje. W jakiejkolwiek formie. Za to napoje bezalkoholowe – jestem ich wielką miłośniczką! Napoje gazowane, niegazowane – nieważne. Jestem w stanie spróbować wszystkiego. A moim największym ostatnim odkryciem jest kwas chlebowy przeznaczony do picia. Pychota!
Kwas chlebowy to napój fit
W dzisiejszych czasach bycie fit jest bardzo modne. I ja osobiście bardzo tę modę popieram. To dzięki niej odkryłam różne wspaniałe rzeczy, zarówno do jedzenia, jak i do picia. Smaczne posiłki nie muszą być niezdrowe. W końcu taki na przykład naturalny kwas chlebowy do picia jest nie tylko bardzo smaczny. To również prawdziwe źródło wielu witamin i mikroelementów, które niezbędne są do właściwego funkcjonowania organizmu. Znajdziemy tam witaminę c, witaminy z grupy b oraz witaminę E, która jest nazywana przecież witaminą młodości. Picie kwasu chlebowego bardzo dobrze wpływa też na mikroflorę jelit. W dodatku odkąd zaczęłam pić kwas chlebowy to zauważyłam, że migreny, na które cierpiałam od lat, są dużo łagodniejsze i przychodzą do mnie dużo rzadziej. Kwas chlebowy to też jedna z najlepszych rzeczy, którą można pić, by się porządnie nawodnić. Nie żałuję, że odkryłam kwas chlebowy. Jest nie tylko bardzo smaczny, ale też bardzo zdrowy. Uważam, że każdy powinien go pić. Przynajmniej od czasu do czasu. Można na tym tylko zyskać.
Picie kwasu chlebowego bardzo dobrze wpływa na ludzki organizm. Widzę ogromną zmianę po sobie. Odkąd zaczęłam pić kwas chlebowy naprawdę bardzo wiele rzeczy się zmieniło na lepsze. Nie męczą mnie już dotkliwe migreny ani bóle brzucha. Czuję się dobrze nawodniona, silniejsza i zwyczajnie zdrowsza.