You are currently viewing Nowe wizytówki dla firmy

Nowe wizytówki dla firmy

 

Jakiś czas temu otrzymałem zadanie od przełożonego dotyczące firmowych wizytówek. Zadanie polegało na znalezieniu nowej firmy, która zajmie się stworzeniem nowego projektu wizytówki dla naszej firmy.Przełożony wytłumaczył mi powody, które nim kierowały przy podjęciu tej decyzji.

Wybór nowej drukarni wizytówek

tanie wizytówki dla firmyWspółpraca z obecną firmą, która wykonuje dla nas druk wizytówek od jakiegoś czasu nie układa się najlepiej. Ostatnich kilka partii otrzymaliśmy o znacznie niższej jakości niż dotychczas. Po rozmowie telefonicznej z przedstawicielem firmy, która wykonuje dla nas druk zapadła decyzja o poszukiwaniach nowego podwykonawcy. Przedstawiciel poinformował nas o planowanych podwyżkach cen druku. Po otrzymaniu tej informacji zabrałem się do działania. W wyszukiwarkę wpisałem różne hasła i zacząłem przeglądać oferty firm zajmujących się drukiem. Wybór jest bardzo duży. Obecnie na rynku działa wiele firm zajmujących się świadczeniem usług drukarskich. Jednakże niewiele z nich może się poszczycić korzystnym stosunkiem jakości do ceny. Jako, że firma w której pracuje zatrudnia kilkaset osób a większość z nich potrzebuje wizytówek, głównym kryterium dla mojego przełożonego była cena. Po porównaniu wielu firm wybrałem kilka szczególnie obiecujących. Szczególnie zainteresowało mnie hasło reklamowe: tanie wizytówki dla firmy, które powieliło się w kilku firmach. Po zawężeniu grona docelowych podwykonawców zacząłem dzwonić na numery podane na stronie internetowej. Niestety w kilku przypadkach kontakt był utrudniony. Zebrałem kilka propozycji i przedstawiłem je przełożonemu. Szczególnie interesujące były drukarnie, które znajdują się w pobliżu umiejscowienia firmy. Po wytypowaniu 3 propozycji, które szczególnie zainteresowały szefa umówiłem się na spotkanie z przedstawicielami drukarni.

Najlepsze warunki handlowe przedstawiła firma, która jest umiejscowiona najbliżej naszej firmy. Razem z przełożonym podjęliśmy decyzje, że to właśnie z nią chcemy nawiązać współpracę. Po ustaleniu szczegółów podpisaliśmy umowę, która okazała się przysłowiowym strzałem w 10-tkę.