Ostatnio remontowaliśmy z mężem mieszkanie. Większa część remontu była już za nami. Pozostało tylko wykończenie. Ponieważ po remoncie mieszkanie było urządzone w nowoczesnym stylu, uznałam że zrezygnujemy z tradycyjnego żyrandola. Ostatnio oglądałam w telewizji śniadaniowej reportaż o nowej modzie na plafony. Postanowiłam sprawić sobie taki do salonu.
Poszukiwania odpowiedniego plafonu
Udałam się do sklepu z wystrojem wnętrz i od razu zaczęłam się przyglądać. Bardzo spodobały mi się plafony kryształowe. Były eleganckie i chociaż wyglądały na bardzo drogie wcale takie nie były. Ich cena była przyzwoita. Ekspedientka zapytała mnie czy może w czymś pomóc. Odpowiedziałam, że interesują mnie plafony kryształowe nowoczesne. Sprzedawczyni uznała, że to świetny wybór na oświetlenie. Takie plafony dają dużo delikatnego światła. Nawet najbardziej ciemne pomieszczenia zyskują w ten sposób mocne, ale nie rażące oświetlenie. Poleciła mi kilka ciekawy i modnych wzorów. Zdecydowałam się wybrać plafon, który przylegał ściśle do sufity. Był delikatny, nie rzucający się w oczy ale posiadał mocne światło. Do tego można w nim było zamontować energooszczędne żarówki, które nie obciążą zbytnio rachunków za prąd. Kryształ odbijał delikatnie światło dziennie, także wtedy, gdy był wyłączony. Bardzo mi się podobał ten efekt. Zdecydowałam się na zakup.
Po zamontowaniu i dokończeniu remontu plafon wyglądał bardzo pięknie. Dawał dobre światło, co jest ważne szczególnie zimą. Oboje z mężem lubimy duży czytać więc oświetlenie jest dla nas ważne. W dodatku plafon bardzo ładnie wyglądał na suficie pomalowanym na kontrastowy kolor. Jestem bardzo zadowolona z takiego sposobu oświetlenia mieszkania. Jest modne i nowoczesne. Mieszkanie nabrało dzięki temu delikatnego kunsztu.