Nareszcie nadszedł długo wyczekiwany przeze mnie dzień. Dzisiaj odbieram swoje prawo jazdy kategorii B. Od dawna marzyłem o tej chwili. Teraz stanę się niezależny od nikogo oraz skończy się okres dojeżdżania do szkoły autobusem. Ostatnimi czasy zastanawiam się również nad zmianą pracy, którą wykonuję w weekendy więc samochód będzie dla mnie zbawieniem. Od dłuższego czasu w rodzinie był poruszany temat mojego prawa jazdy. Finalnie stało się tak, że dziadek dołożył mi część pieniędzy, które zostały przeznaczone na kurs.
Kompletowanie wyposażenia zacząłem od dywaników
Drugą część dołożył mój tata. Oszczędności, które mam odłożone z pracy postanowiłem przeznaczyć na zakup pierwszego auta. Wybór padł na forda focusa. Od dawna przeglądałem przeróżne ogłoszenia na portalach aukcyjnych. Na forach internetowych czytałem z kolei opinie o modelach, które zainteresowały mnie na aukcjach. Po godzinach spędzonych na poszukiwaniach odpowiedniego samochodu postanowiłem wybrać właśnie focusa. Dodatkowo mój wujek posiada również focusa, co prawda nowszego, ale przesiadł się do niego ze starszej generacji, którą planuję kupić. Wypowiadał się on o tym samochodzie bardzo pozytywnie. Jako, że był zadowolony z pierwszej generacji auta kupił kolejną. Obecnie przymierza się do zakupu następnego auta, aczkolwiek chwilę to jeszcze potrwa. Jako, że mam już wybrany i upatrzony konkretny egzemplarz, postanowiłem zacząć kompletować wyposażenie, które przyda mi się na starcie. Pierwszą rzeczą jaką zamówiłem ze sklepu internetowego były dywaniki samochodowe – ford focus. Jeśli chodzi o codzienne funkcjonowanie bardzo cenię sobie ład i porządek. W związku z czym chcę utrzymać mój nowy samochodów w dobrej kondycji. W tym celu postanowiłem zakupić dywaniki, pokrowce na fotele oraz pokrowiec na kierownicę.
Wszystko w stylu i kolorystce o której zawsze marzyłem. Niektórzy zastanawiają się jak nie mając samochodu można kupować wyposażenie do tego auta. Szczerze mówiąc mam już upatrzony konkretny egzemplarz. Byliśmy go oglądać z tatą jakiś czas temu, wpłaciliśmy już nawet zaliczkę. Teraz gdy tylko odbiorę prawo jazdy pojedziemy zapłacić resztę kwoty a ja wrócę swoim nowym autem do domu. Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć miny wszystkich domowników.
